My wobec wojny

Postępowcy zawsze za pokojem między narodami

Mamy grudzień 2015 roku. Zdawało by się, że epokę prymitywnego, rasistowskiego szczucia narodu na inne narody mamy już dawno za sobą. Zwłaszcza biorąc pod uwagę gorzkie lekcje I i II wojny światowej oraz totalitarne praktyki nazizmu i faszyzmu. Nic bardziej mylnego…
Wszędzie w masowych burżuazyjnych mediach głównego nurtu rozlegają się głosy o konieczności zbrojeń, rozmieszczania na terenie Polski elementów tarczy rakietowej, baz wojskowych USA. Główni propagandyści partii wojny, od PiS, PO, poprzez PSL, SLD, na Kukizie i Nowoczesnej kończąc, rozdziawiają gęby o konieczności “obrony ojczyzny” i krucjaty przeciwko wrogom Polski.
My, jako faktyczni i konsekwentni opozycjoniści i przeciwnicy reżimu kapitalistycznego, mówimy prawdę bez ogródek. Bez owijania w bawełnę wskazujemy na prawdziwe przyczyny wojen imperialistycznych. Wskazujemy kto zyskuje na nowych konfliktach wszystko co tylko możliwe, a kto traci to, co najcenniejsze.